Z całego rodzeństwa Pyrków najbardziej dojrzały i odpowiedzialny, przeszedł już w życiu niejedną „burzę” - także rozstanie z ukochaną, gdy Klara po urodzeniu dziecka wpadła w depresję i porzuciła rodzinę. Mimo trudnych doświadczeń Hubert robi jednak wszystko, by jego dom był zawsze dla Pyrków bezpiecznym azylem – miejscem, do którego mogą wrócić nawet, gdy rozpada się ich cały świat.