Gdy Marta usłyszała je z ust lekarza, jej świat legł w gruzach. Nagle wszystko to, co wydawało się w jej życiu najważniejsze: praca, kariera, zawodowe sukcesy, wyzwania, w jej hierarchii wartości spadło z hukiem na sam dół emocjonalnej "drabiny". Okazało się, że wszystko czym było jej dotychczasowe życie nie ma najmniejszego znaczenia- liczy się tylko to czego mieć nie może- dziecko.

Marta nie potrafi pozbierać kawałków swojego świata. Dodatkowym ciosem okazuje się brak zrozumienia ze strony męża, który nie jest w stanie stawić czoła dramatowi z jakim mierzy się Marta, dowiadując się, że prawdopodobnie nigdy nie urodzi dziecka.

Czy bohaterka podniesie się i będzie w stanie stawić czoło tak ciężkim przeszkodom? Marta jest kobietą mądrą i zdecydowaną, jednak aby pozbierać się po takim ciosie zwykła siła nie wystarczy. Leczenie bezpłodności jest drogą żmudną i niedającą żadnych gwarancji. Kolejne badania, kolejne kliniki, a rezultat – wciąż niewiadomy...