Może to Malwina, a nie Julia zajmie teraz ważne miejsce w sercu przystojnego prawnika? Tym bardziej, że Ksawery zdobył się na bardzo odważne wyzwanie...
- Nie będę kręcił i ściemniał. Powiem wprost: zawsze mi się podobałaś...
Ksawery zawiesza głos. Patrzy Malwinie prosto w oczy... I widzi, że dziewczyna jest mocno speszona.
- Przepraszam cię. Chyba niepotrzebnie z tym wyskoczyłem. Nie chciałem, żebyś poczuła się niezręcznie...
- Nie o to chodzi - Malwina przerywa jego tłumaczenia. - Jesteś bardzo fajnym facetem, który może mieć każdą dziewczynę... Zabawne, zawsze mi się wydawało, że podoba ci się Julia! Głowę bym za to dała, że się w niej podkochiwałeś...
Taką scenę zobaczymy już w 95. odcinku "Barw szczęścia"! Serce Ksawerego naprawdę zabiło szybciej... czy to tylko kolejna intryga? Perfidna gra, w której chodzi o to, by zranić Julię i jej bliskich? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...