- Sorry, ale miałem coś pilnego do załatwienia ...
Koledzy wymieniają rozbawione spojrzenia:
- My nawet wiemy, co ...
- O co wam chodzi? - obrusza się Hubert. - Spóźniłem się piętnaście minut, a wy robicie z tego wielkie halo!
- Trzeba było tyle nie czekać na tę laskę pod szkołą... - rzuca kpiąco Daro. - Randka się chociaż udała, czy stałeś na marne?
Klara, słysząc ostatnie słowa, zamiera zaskoczona. Bo to nie na nią Hubert czekał po zajęciach...
Taką scenę zobaczymy już w 103. odcinku "Barw szczęścia"! I na tym się nie skończy...
Chwilę później, Pyrka junior próbuje sytuację ratować. Z pasją wyznaje:
- Ze wszystkich dziewczyn, jakie znam, liczysz się tylko ty i tylko na tobie mi zależy!
Ale Klara go nie słucha.
- Jasne! - głos dziewczyny drży ze zdenerwowania. - I dlatego wystawałeś pod szkołą czekając na jakąś laskę, jak powiedzieli chłopcy?!
Jaki będzie finał? Do czego doprowadzi kłótnia Huberta i Klary? I na kogo chłopak czekał po lekcjach? Odpowiedź już w najbliższą środę.