Dziennikarka jest bardzo podekscytowana i szybko przechodzi do sedna...
- Przepraszam, że tak bez zapowiedzi... Chciałam spotkać się z tobą osobiście, żeby móc spokojnie ci wszystko wytłumaczyć... Chciałam ci zaproponować... sesję zdjęciową do okładki kolejnego numeru mojego pisma.
Maria jest totalnie zaskoczona. Nie wie, co powiedzieć...
- Ja miałabym mieć zdjęcie na okładce? Nie, to niemożliwe, ja się nie nadaję...
Marta jednak nie odpuszcza:
- Nadajesz się doskonale. Zaufaj mi. I proszę, zgódź się...
Jaka będzie odpowiedź Marii? Choć na krótką chwilę ma szansę stać się kimś zupełnie innym... Czy wykorzysta szansę, jaką zesłał jej los? Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do telewizyjnej Dwójki!