- Ale sam przecież mówiłeś wtedy, w Zakrzewiu. że powinnam pojechać! Nie rozumiem, co się zmieniło? - Julia patrzy zaskoczona na męża.
- Wszystko. Boję się, że jeśli pojedziesz, to ja.
- Co ty?
- Ja tego nie zniosę. Nie wyobrażam sobie, żeby cię tutaj nie było przez kilka miesięcy. Nie poradzę sobie. Coś złego się stanie, przysięgam! Nie jedź!
Taką scenę zobaczymy już w 140. odcinku "Barw szczęścia"! Co odpowie Julia? Czy dla Pawła poświęci swoje plany zawodowe - i kolejny raz zrezygnuje ze stypendium? Zobacz koniecznie!