Walawski po powrocie z delegacji odkryje, że Ewelinkę porwali dziadkowie.
- Nie trafia do mnie, jak mogłaś być taka bezmyślna! Mówiłem ci przed wyjazdem, żebyś ograniczyła wizyty Jakubowskich do minimum! A ty co zrobiłaś?! - Piotr patrzy oskarżycielsko na żonę. - Wyobrażasz sobie, co by było, gdyby Andrzej miał zawał w trakcie jazdy z naszą córką w samochodzie?!
- Wiem! Wiem, że źle zrobiłam, nie musisz mi o tym przypominać! - Marta jest załamana. - Robert też chciał wezwać policję.
- Robert?... On był tu wtedy z tobą?
W głosie Walawskiego pojawia się chłód. A Marta czuje, że powiedziała o słowo za dużo....
- Tak.
- Genialnie! Tylko, po co?! Żeby cię pocieszyć, czy zebrać materiał do waszego magazynu?! - Piotr ze zdenerwowania niemal krzyczy. - W sumie świetny temat na okładkę: "Zabójcza miłość dziadków do wnuczki"! Jakby doszło do wypadku krwawe zdjęcia podniosłyby nakład o 200 procent!
Czy związek Marty i Piotra przetrwa kolejny kryzys? Czy Walawski będzie umiał zapanować nad zazdrością o Roberta - szefa, z którym żona widuje się niemal każdego dnia? Odcinek 182. już jutro - zobacz koniecznie!