- Pięknie pachnie. - Iwona zagląda do kuchni, w której króluje Weronika. - Szykujesz coś pysznego?
- Tak... Postanowiłam, że wreszcie przedstawię ci mojego chłopaka i zaprosiłam go na kolację. O, chyba właśnie idzie!
Słysząc dzwonek, dziewczyna od razu otwiera. W drzwiach staje Wiktor. Iwona, z niedowierzaniem, przenosi wzrok to na sąsiada, to na przyjaciółkę. Spokój zachowuje jedynie Weronika. Rzuca od niechcenia:
- Co, zaskoczeni?
Taką scenę zobaczymy już w 185. odcinku "Barw szczęścia"! Wiktor wymyśli kolejne, sprytne kłamstwo. czy zostanie w końcu zdemaskowany? Czy dziewczyny zrozumieją, że padły ofiarą osiedlowego "donżuana"? Odcinek 185. już w poniedziałek - zobacz koniecznie!