Początek romantyczny nie będzie. Bo dla Kaśki tematem numer jeden okaże się... Mary. I do kłótni dojdzie w tempie ekspresowym!
- Kasia, ja nie jestem winien temu, że ona przyjechała do Polski. - Sam rozłoży bezradnie ręce.
A Kaśka ostro ukochanego zaatakuje:
- Pozwalasz na to, żeby weszła w nasze życie!
- Zrozum, Mary jest sama w obcym kraju. Przeniesiono ją tu służbowo, a w Polsce nie zna nikogo oprócz mnie! Więc kogo ma prosić o pomoc?!
Kilka godzin później, Sam wręczy Kaśce pierścionek.
- Wiem, że nasz związek miał różne okresy, lepsze i gorsze. I ostatnio wygląda, jakbyśmy zapomnieli, że chcemy być razem na dobre i złe. - mówiąc to, zakochany, nie będzie w stanie oderwać od dziewczyny wzroku. - Ale dla mnie zawsze będziesz najważniejsza! Kocham cię i proszę, żebyś została moją żoną.
Kaśka do oświadczyn ukochanego - kolejnych - podejdzie jednak z rezerwą:
- Pierścionek jest piękny. Dziękuję. Ale dajesz mi go teraz, bo pojawiła się twoja była żona?
Jaką odpowiedź usłyszy Sam? Czy zakochana para zamieni się w "pana i panią Smith"? Odcinek 189. już po weekendzie - zobacz koniecznie!