Justyna zwierza się Julii...

- Zaprosiłam Norberta na kolację.

- Fantastycznie!

- Muszę go przeprosić. Ostatnio umówiłam się z nim na randkę i o tym zapomniałam.

- Zapomniałaś? O randce?! No nie.

Julia gromi przyjaciółkę wzrokiem. Od razu widać, że kibicuje tej parze od dawna.

- Tak wyszło. - Justyna nieśmiało próbuje się tłumaczyć. - Jak potem zobaczyłam przed drzwiami bukiet kwiatów, to aż się nogi pode mną ugięły.

Romantyczne przeprosiny i co dalej? Czy Norbert wybaczy Justynie randkową "amnezję"? I, przede wszystkim, czy tym razem do randki w ogóle dojdzie? Odpowiedź już jutro - zobacz koniecznie!