- Ciekawe, jakim cudem miałoby ci się udać wsadzić mnie do więzienia? Możesz mi to wyjaśnić? - w głosie mężczyzny słychać ironię. - Serio myślałaś, że się przestraszę?

- Poczekam - Blanka nie daje się sprowokować. - A jak już skończysz się śmiać, to ci powiem więcej szczegółów. Sądzę, że cię zainteresują.

Kilka minut później - gdy "szczegóły" poznaje - Gordon wybucha wściekłością:

- To świństwo z waszej strony! Chwyt poniżej pasa!

Ale tym razem trafia na kobietę, która jego gniewu się nie boi.

- Akurat ty nie powinieneś nic mówić o świństwach! - Blanka ostro podnosi głos. - Na to, co robiłeś Izie przez te wszystkie lata, nawet nie ma nazwy. Zniszczyłeś ją! Zabiłeś w niej wszystko, co miała najlepszego! Całą radość życia. Może nazwiesz to opieką lekarską, co?! Więc teraz nie zarzucaj mi, że robię ci świństwo!

Taką scenę zobaczymy już w 221. odcinku "Barw szczęścia" - lepiej nie przegapić!

Jaki sposób wymyśliła Blanka, by pokonać Gordona? I czy naprawdę uda jej się uwolnić siostrę od męża - brutala? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2!