
Data publikacji: 2009-04-15
- Ten łańcuszek dostałam od taty na dziesiątą rocznicę ślubu. Bardzo go lubię. A to pierścionek, który odziedziczyłam po babci.
Jadzia pakuje kolejne drobiazgi do torebki. Nagle, Kaśka ostro protestuje:
- Nie mów, że chcesz zastawić obrączkę ślubną!
- Dlaczego nie?
- Mamo, daj spokój! To zły znak! To przynosi nieszczęście.
Ale Górka córki nie słucha. Za wolność męża gotowa jest oddać wszystko, co posiada - każdą, nawet najcenniejszą pamiątkę.
- To tylko kawałek metalu. Nic dla mnie nie jest wart, kiedy tata siedzi w więzieniu!
- I tak wiele za niego nie dostaniesz.
Kaśka stara się, by matka zmieniła zdanie. Ale Jadzia jest zdecydowana.
- Trudno! Każdy grosz się liczy! Córciu, czy ty zdajesz sobie sprawę, jak on się tam musi czuć?! On się załamie, jak nie wyjdzie.- Jadwiga jest bliska łez. - Nie chcę tej obrączki! Chcę, żeby on tu był. Żeby usiadł z nami do Wigilii!
Taka scena czeka na widzów już w 256 odcinku "Barw szczęścia"! Co dalej? Czy Jadzia zdoła wyciągnąć męża z aresztu? Czy jej poświęcenie ma sens? Odpowiedź w czwartek - obecność przed telewizorami obowiązkowa!