- Musiała coś zjeść na tej imprezie - Maria będzie stanem córki mocno zaniepokojona. - Bo u nas w domu nikt się nie pochorował!

Ale Roman diagnozę postawi bez trudu:

- Nie wiem, czy Agata zatruła się tym, co zjadła, czy raczej tym, co wypiła.

- Chcesz powiedzieć, że piła alkohol?!

- Nie była pijana, jeżeli o to chodzi. Ale czuć było od niej alkohol.

- Jezus Maria, a co to za różnica?! Ona ma dopiero 13 lat! W ogóle nie powinna znać smaku alkoholu w tym wieku!

Po chwili namysłu, Pyrkowie postanawiają działać.

- Może przenieść ją do innej szkoły?

Roman spojrzy niepewnie na żonę. A Maria zgodzi się od razu.

- To chyba jedyne wyjście, żeby wyrwać ją z towarzystwa tych "cudownych" koleżanek!

Po chwili, Roman zacznie się jednak wahać.

- A nie uważasz, że to może zbyt drastyczne posunięcie? Ona ma dopiero 13 lat. Zrobiła coś głupiego, bo tak już jest w jej wieku. Robi się głównie głupie rzeczy! Szczególnie pod wpływem głupich koleżanek. A my zareagujemy tak ostro.

Jednak Maria zdania nie zmieni:

- Romek, Agata kilka razy poszła z nimi na wagary, szwendała się po centrach handlowych, teraz się z nimi upiła... Nie zamierzam czekać, co zrobi następnym razem!

Co dalej? Jak Agata zareaguje na wiadomość, że rodzice chcą zmienić jej szkołę? Ciekawych zapraszamy do telewizyjnej Dwójki.