
Data publikacji: 2009-04-29
Ale Marta w swojej decyzji nie widzi nic dziwnego...
- Oczywiście, że tak. To świetna propozycja! Dlaczego miałabym się nie zgodzić?
- Chociażby dlatego, że pojedzie tam bez ciebie!
Walawska wzrusza tylko ramionami:
- Mamo, chyba troszeczkę przesadzasz. Są przecież telefony, jest Internet. Oboje jesteśmy non stop przy komputerach!
Ale matki to nie uspokaja.
- Żadna technologia nie zastąpi ci żywego człowieka. Jak możesz nie rozumieć takich rzeczy? - Elżbieta jest poważna, patrzy córce prosto w oczy. - Boję się, że możesz stracić to wszystko, o co tak dzielnie walczyłaś. Czasami warto jest odłożyć swoją ambicję na bok. Rodzinę ma się tylko jedną i trzeba o nią dbać.
Taką scenę zobaczymy już jutro - w 264. odcinku "Barw szczęścia". Co dalej? Po rozmowie z matką, Marta zaczynie mieć wątpliwości. Ale mąż zrobi wszystko, by ją uspokoić:
- Żadna odległość nie zniszczy naszego związku, naszego uczucia!
Piotr postara się, by jego głos brzmiał przekonująco. ale czy naprawdę będzie mówił szczerze?
Samotny biznesmen, daleko od domu, w innym kraju. Co dalej? Nie tak dawno - gdy Walawski wyjechał z domu zaledwie na weekend - uległ pokusie i żonę zdradził. Czy teraz nie będzie podobnie? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2 - kolejnych odcinków lepiej nie przegapić!