
Data publikacji: 2009-04-30
Zdenerwowana, nastolatka ucieka do swojego pokoju. Zamyka drzwi na klucz. Maria próbuje perswazji:
- Możemy o tym porozmawiać, ale nie przez zamknięte drzwi. Otwórz, Agata!
Ale córka jej nie słucha.
- Nie! Nie chcę na ciebie patrzeć! Jesteś brzydka, wstrętna i podła! Wcale się nie dziwię, że tata cię zdradził!
Pyrkowie, przez chwilę, stoją oniemieli. Sekundę później, Roman wybucha wściekłością. Już nie puka, ale wali pięścią w drzwi:
- Na co ty sobie pozwalasz?! Otwieraj!... Otwieraj do cholery! Bo wyważę drzwi!
Taką scenę zobaczymy już w 265 odcinku "Barw szczęścia"! Jaki będzie finał? Czy Pyrka "poskromi" zbuntowaną córkę - i to bez demolowania mieszkania? Odpowiedź już w najbliższy poniedziałek - tego odcinka lepiej nie przegapić!