
Data publikacji: 2009-09-15
- Nie umiesz zrozumieć, że mam problemy w redakcji?
- Znowu twoja praca! Czy ona zawsze musi być najważniejsza?!
Walawski szybko się irytuje. Mimo to, Marta próbuje sytuację załagodzić:
- U ciebie praca często bywała na pierwszym miejscu... Możemy, chociaż raz, odwrócić sytuację?
- Nie, nie możemy! - Piotr spogląda twardo na żonę. - Marta, muszę to powiedzieć. Myślałem, że to się uda, ale jak widać nie. Więc wybieraj: albo pismo, albo Ewa!
- Jak możesz stawiać mi takie ultimatum?!
- Mogę. Bo chodzi o dobro naszego dziecka.
Walawska jest szoku. Spogląda z napięciem na męża. Nie rozumie, dlaczego tak bardzo ją rani...
Jaki scena będzie miała finał? Czy Marta ulegnie presji - i dla Piotra rzuci pracę? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...