
Data publikacji: 2009-10-01
- Będziecie z tatą w domu? Po popołudniu? Chcemy wpaść z Ksawerym. Musimy z wami porozmawiać...
A Jadzi - gdy tylko odłoży słuchawkę - włączy się "dzwonek alarmowy". Przerażona, spojrzy na Stefana:
- Wiem, po co ona chce do nas przyjść... Jezus Maria! Ona jest w ciąży! I będzie samotną matką!
Mąż będzie sceptyczny:
- A może lepiej zaczekajmy, aż przyjdzie i sama powie, o co jej chodzi?
Ale Jadzia głosu rozsądku nie posłucha. I lamentować nie przestanie:
- Co teraz będzie? Jak ona sama sobie z dzieckiem poradzi? Mówiłam, że z tego związku będą same kłopoty!
Kilka godzin później, młoda para stanie pod drzwiami Górków. Ksawery minę będzie miał niewyraźną... Zupełnie, jakby chciał zrobić w tył zwrot - i zdezerterować.
- Na pewno chcesz im to teraz powiedzieć? - Rybiński spojrzy niepewnie na Kaśkę...
- A kiedy?
- Nie wiem, może zaczekajmy trochę? Nie chciałbym być skreślony u twoich rodziców już na wstępie... Albo może nie mówmy im wszystkiego!
- Spokojnie. Są przyzwyczajeni - Kaśka wzruszy ramionami. - Ze mną nigdy nie mieli łatwo!
Najpierw podróż dookoła świata, potem zerwane zaręczyny... A jakiego "newsa" Kaśka zaserwuje rodzicom tym razem? Wybuch radości... czy płacz i zgrzytanie zębów? Co czeka Jadzię po spotkaniu z córką? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2 - zobacz koniecznie!