- Trzeba jechać po Malwinę!

- Matko Boska! Co się stało?!

Marczakowa jest przerażona. Boi się, że mogło dojść do wypadku... Ale chodzi o coś innego.

- Siedzi w kawiarni i opija interes swojego życia...

- Jaki interes? - Anna jest zdezorientowana.

- Sprzedała dom.

- Co?! To niemożliwe!

Taką scenę zobaczymy już we środę - w 316. odcinku "Barw szczęścia"! "Interes życia" czy... wielkie nieporozumienie? Czy Malwina naprawdę mogła sprzedać dom? Ciekawych zapraszamy przed telewizory...