
Data publikacji: 2009-10-08
- Szczerze? To trudna sprawa. Dom jest zapisany na Malwinę i tym samym ona ma prawo robić z nim, co chce. Chyba, że...
Waldemar zawiesza na chwilę głos. A Marczak od razu dostrzega w tym szansę:
- Chyba, że co?
- Możesz... spróbować uzyskać sądowe sierdzenie jej niepoczytalności.
- Wykluczone. Nie zrobię z córki wariatki!
- Rozumiem... Ale to, niestety, chyba jedyne wyjście z sytuacji...
Rybiński spogląda poważnie na Jerzego. Co prawda, Marczak sam go o poradę poprosił... Ale udzielając jej i tak czuje się nieswojo. Zwłaszcza, że Malwinę zna od dziecka...
Taką scenę zobaczymy już w poniedziałek - w 318. odcinku "Barw szczęścia"! Czy Marczakowie odzyskają dom? A jeśli tak, to... jakim kosztem? Czy w sądzie będą walczyć z własną córką? Odpowiedź już wkrótce...