
Data publikacji: 2009-10-20
Paweł nie wierzy w kolejne tłumaczenia żony - podejrzewa ją o zdradę. Wściekły, decyduje się odszukać Antonia. Jedzie na uczelnię, do biblioteki. Bez wahania podchodzi do stolika, przy którym siedzi Włoch.
- Dzień dobry! Ciekawa książka?
- Tak... Bardzo. Czym mogę służyć?
Profesor posyła mu uprzejmy uśmiech.
- My się nie znamy. To znaczy, ja pana znam - ze słyszenia. Pan pewnie mnie też...
Paweł zawiesza głos. Obrzuca rywala lodowatym spojrzeniem.
- Nazywam się Paweł Zwoleński. Jestem mężem Julii...
Taką scenę zobaczymy już w 324. odcinku "Barw szczęścia"! Jaki będzie finał? Kłótnia, bójka, a może... męskie porozumienie? We środę - wieczór rezerwuj dla TVP 2!