- Nawet nie wiesz, jak wiele dla mnie robisz - Iza spogląda z wdzięcznością na Gabrielę.- Dzięki tobie odzyskałam spokój... I mam teraz siłę, by zakończyć sprawę rozwodową.
- Chcesz doprowadzić do rozwodu jeszcze przed porodem? - przyjaciółka jest zaskoczona.
- Doszłam do wniosku, że tak będzie lepiej. I dla mnie i dla dziecka. Muszę zamknąć jeden rozdział mojego życia, zanim zacznę następny - w głosie Gordonowej słychać pewność siebie. - Muszę wykreślić Rafała z mojego życia. I z życia mojego dziecka...
Nagle, w mieszkaniu rozlega się dzwonek.
- Siedź! - Gabriela od razu zrywa się z miejsca. - O tej porze, to pewnie poczta...
Ale na progu, zamiast listonosza, stoi... Rafał! Kobieta od razu próbuje zamknąć drzwi, jednak Gordon na to nie pozwala.
- Idź stąd, bo zawołam policję!
- Porozmawiam z Izą i sobie pójdę...
- Jej nie ma!
- Nie kłam! Sąsiedzi mówili, że mieszka u ciebie kobieta w ciąży!
W końcu, Gabrieli udaje się zatrzasnąć drzwi. Rafał, wściekły, uderza w nie pięścią.
- Otwieraj, słyszysz?! Otwieraj! Iza, wiem, że tam jesteś! Jeżeli wydaje ci się, że uciekniesz przede mną, to się grubo mylisz!
Jaki scena będzie miała finał? Skoro Gordon dowiedział się, gdzie żona teraz mieszka... Czy Izabela będzie bezpieczna? Czy uwolni się od krzyków, gróźb i wściekłości Rafała? Emisja odcinka numer 333 już we czwartek - zobacz koniecznie!