
Data publikacji: 2009-11-11
- Gdyby zdarzyło się, że ktoś podejrzany będzie kręcił się w okolicy, lub pytał o pana Samuela Smitha... Proszę natychmiast się ze mną skontaktować. I jeszcze jedno... Proszę na siebie uważać.
Z początku, do Kaśki nie dociera sens tych słów. Ale gdy wita się z rodzicami, zaczyna je rozumieć... Stefan jest zdenerwowany:
- Policjant, który był tu przed chwilą, dał nam do zrozumienia, że... Śmierć Sama to nie było samobójstwo.
Kaśka zamiera.
- To dlatego mnie ostrzegał!
- Boże drogi! - Jadzia od razu wpada w panikę. - Zabili Sama, a teraz przyjdą po ciebie!
Taką scenę zobaczymy już we czwartek - w 337. odcinku "Barw szczęścia"! Czy Kaśce naprawdę grozi niebezpieczeństwo? A jeśli tak... Kto może ją zaatakować? I czy policja zdoła dziewczynę ochronić? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2!