
Data publikacji: 2009-11-16
Na widok Dominiki, Jaworski, jeden z mieszkańców rzuca z ironią:
- Najpierw bara-bara... A potem pieniążki do rączki!
Paweł nie wierzy własnym uszom.
- Co pan sugeruje?...
- To, co widać na pierwszy rzut oka. Jak ta pani zarabia!
- Jak pan może bezpodstawnie oskarżać ludzi?! - Zwoleński od razu wybucha złością. - To porządna dziewczyna, studentka!
Ale sąsiada to nie przekonuje.
- Tak pan myśli? Ja jestem innego zdania. Może i coś studiuje, ale za to na pewno stempelków w indeksie nie dają!
Taką scenę zobaczymy już we wtorek! Kto ma rację? Paweł - który dziewczynie ufa i wierzy w każde jej słowo? Czy wścibscy sąsiedzi, którzy obserwują każdy jej krok? I każdego mężczyznę, który opuszcza jej mieszkanie? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!