Paweł od razu się irytuje.

- To moja sprawa, z kim śpię, kiedy i dlaczego! Mam dosyć tłumaczenia się ze wszystkiego, co robię!

- Ok. Masz rację. To nie moja sprawa. Ale proszę cię, uważaj. Nie znasz panny i możesz sobie narobić kłopotów...

- A nie pomyślałeś, że może dzięki tej dziewczynie zapomnę o Julce?

Zwoleński patrzy z napięciem na przyjaciela. A Norbert ma już dosyć oglądania jego miłosnych "wzlotów" i "upadków"... I wybucha:

- Paweł, do cholery, jestem twoim kumplem i dlatego ci to wszystko mówię! Nie rzucaj się na byle pannę tylko dlatego, że tęsknisz za Julką! Nie znasz jej. Nie wiesz, do czego jest zdolna. A jeśli będzie chciała ci wyciąć jakiś numer?

- Jaki numer? - Zwoleński jest zdezorientowany.

- Nie bądź naiwny! Nie wiesz, co może być? A co, jeśli wrobi cię w dziecko? Pomyślałeś o tym?!

To scena, którą zobaczymy już w poniedziałek - w 377. odcinku "Barw szczęścia"! Co wydarzy się dalej?

Kilka godzin później, do drzwi zapuka Julia. A gdy zobaczy piękną brunetkę - od razu domyśli się prawdy. Załamana, wybiegnie bez słowa...

- Julka! Julka, zaczekaj! Julia!

Mąż dogoni Zwoleńską przed klatką.

- Zostaw! Zostaw mnie! - Julia będzie bliska łez. - Nie musisz się tłumaczyć... Dla mnie wszystko jest jasne!

A Paweł, zamiast błagać o wybaczenie, zada kolejny cios:

- Teraz już wiesz, jak się czułem, kiedy mnie zdradziłaś z tym Włochem? Wiesz już ?!

Stop! Więcej nie zdradzimy. Czy to już koniec miłości - i małżeństwa - Zwoleńskich? Odpowiedź już wkrótce... Tylko na antenie TVP 2!