
Data publikacji: 2010-02-01
Anka widzi, jak blisko Robert jest związany z Walawską... Jego spojrzenia, uśmiechy, gesty pełne czułości. I przechodzi do "kontrataku".
- Marta wygra ten konkurs, prawda? Już ty o to zadbasz...
W głosie dziennikarki słychać ironię - i zazdrość.
- Jeśli tak się stanie, to uprzedzam cię: zgłoszę skargę na naruszenie warunków konkursu!
- Zwariowałaś? - Romanowski jest kompletnie zaskoczony. - Już wiesz, że konkurs będzie niesprawiedliwy? Na jakiej niby podstawie?
- Bo wiem, że wyraźnie faworyzujesz Martę. To widać gołym okiem! Tak samo, jak kiedyś usilnie forsowałeś na to stanowisko swoją byłą dziewczynę. Powiedz mi... Ta posada jest zarezerwowana na stałe dla twoich kobiet?
Stop! Więcej nie zdradzimy! Jaki scena będzie miała finał? Ostra kłótnia? Szantaż? Czy Robert - ze strachu przed skandalem - zgodzi się, by to właśnie Anka została naczelną? Poprze jej kandydaturę - mimo, że dziennikarce brak i talentu, i doświadczenia, które ma Walawska? Emisja odcinka numer 382 już we wtorek - zobacz koniecznie!