- Dziękuję za dobre chęci, ale to chyba nie jest dobry pomysł...

Jednak Małgorzata ją przekonuje:

- Julia... Powinniście wykorzystywać każdą sposobność, żeby się spotykać, znowu zbliżyć. Inaczej... Nawet nie chcę o tym myśleć! Proszę cię, zrób to dla mnie!

Kilka godzin później, cała rodzina gromadzi się w restauracji. A gdy w lokalu zjawia się Paweł... Nagle zapada "niewygodna" cisza. Bo Zwoleński nie jest sam.

- Mamo, tato... Chciałem wam kogoś przedstawić! To jest moja nowa dziewczyna: Karolina! Paweł posyła rodzicom radosne spojrzenie. I w tym momencie... do stolika podchodzi Julia. Zwoleńska zatrzymuje się, w pół kroku. Zaszokowana, spogląda na męża...

To scena, którą zobaczymy już we środę - w 383. odcinku "Barw szczęścia"! Jaki będzie finał? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2. Zapraszamy!