- Przyszła wiadomość do ciebie. Odebrałam ją. Przepraszam.

Zapraszamy na 401. odcinek "Barw szczęścia", a w nim...

- Powiedziałeś mi wcześniej, że to niemożliwe, żeby Karolina była z tobą w ciąży... A wygląda na to, że prawda jest chyba jednak inna! Możesz mi to jakoś wyjaśnić?

Julia spogląda z napięciem na męża.... A Paweł wije się jak piskorz.

- Nie okłamałem cię! To znaczy, nie chciałem, żeby tak wyszło... Po prostu wydawało mi się...

- Oszczędź mi szczegółów! - Zwoleńska ostro mężowi przerywa. - A co, jeśli ona naprawdę jest z tobą w ciąży?

- Nie wiem. Nie wiem, nie brałem tego... Nadal nie biorę tego pod uwagę!

- A może jednak powinieneś? - Julia spogląda Pawłowi prosto w oczy. - Uznasz je, jeśli jest twoje? Uznasz to dziecko?...

Kilka minut później, Zwoleńska, zdenerwowana, wybiega z domu. Mąż dogania ją przy furtce:

- Wybaczysz mi, jeżeli to okaże się prawdą? Jeżeli Karolina jednak jest ze mną w ciąży? Będziesz umiała być nadal moją żoną?

- Paweł, to nie jest rozmowa na teraz! - w głosie Julii słychać wzburzenie.

- Ale ja muszę to wiedzieć... Proszę!

Stop! Więcej nie zdradzimy. Czy Julia pozostanie przy mężu, na dobre i na złe? Bez względu na jego kłamstwa, zdradę... i dziecko z Karoliną? Emisja odcinka numer 401 już we czwartek - zobacz koniecznie!