- Bardzo mi się podobają. Są przepiękne.

- W takim razie... Weź swoją i załóż ją na palec.

W głosie Ksawerego słychać radość - i nadzieję. Ale jego wybranka wciąż się waha.

- Chyba... nie powinnam.

- A jak mam sprawdzić, czy kupiłem właściwy rozmiar?

W końcu, Górka sięga po jedną z obrączek.

- Pasuje jak ulał. I wygląda cudownie. Zadowolony?

Kasia uśmiecha się, ale po jej policzku spływa łza... Tymczasem Ksawery, kolejny raz, dziewczynę zaskakuje.

- Będę, jeśli wyjdziesz za mnie za mąż. Katarzyno Górka, czy zostaniesz moją żoną?

Rybiński czeka, z trudem panując nad emocjami... Ale odpowiedź nie pada.

- Kasia? Halo?... Nie odpowiadasz, bo nie chcesz mi sprawić przykrości odmową?

Kilka godzin później, Ksawery staje przed ukochaną. Pełen entuzjazmu, zapowiada:

- Jeśli chcesz, przeniosę się do Warszawy! Kupimy nowe mieszkanie, na tyle duże, żeby twój ojciec mógł zamieszkać razem z nami...

Ale Kaśka ostro mu przerywa.

- Ksawery, proszę cię, nie planuj nam z ojcem życia! Daj nam najpierw dojść do siebie! Nie rozumiesz, że nie jestem teraz w stanie myśleć o małżeństwie?!

- Masz rację. Niepotrzebnie naciskam - Rybiński od razu się wycofuje. - Dam ci tyle czasu, ile potrzebujesz. I cierpliwie będę czekał...

- Czekanie może potrwać dłużej, niż ci się wydaje.

- To znaczy... ile?

Tym razem, w głosie mężczyzny słychać niepewność...

Jaki scena będzie miała finał? Czy Kaśka zwróci Ksaweremu obrączki - i odrzuci jego miłość? Emisja odcinka numer 423 już we środę - zobacz koniecznie!