
Data publikacji: 2015-09-25
- Nie chcę zabierać pani zbyt wiele czasu, dlatego powiem wprost. Zgłosiłam pani kandydaturę na stypendium w Rzymie. Nie jest to zwykła wymiana studentów, ale stypendium dla najzdolniejszych absolwentów filologii włoskiej z całej Europy Wschodniej – kończy z szerokim uśmiechem. Julia nie wie, co powiedzieć.
- Nie cieszy się pani?
- Cieszę się, oczywiście, tylko jestem... trochę zaskoczona.
Od promotorki Julia biegnie szybko do Justyny. Musi przetrawić tę wiadomość na spokojnie.
- Jeśli chcesz znać moje zdanie uważam, że to dla ciebie niesamowita zawodowa szansa - mówi po wysłuchaniu opowieści Julii Justyna...
- Wiem, ale dlaczego akurat teraz?
- Widocznie tak miało być.
- Boję się, jak zareaguje Paweł.
- Paweł nie jest dzieckiem. I na pewno zrozumie, jakie to dla ciebie wyróżnienie.
Julia jest pełna obaw.
- Kurczę, wiem. Ja to wszystko wiem. Ale dopiero teraz wszystko nam się jakoś poukładało. Mamy plany… ślub, nowe mieszkanie. Wreszcie zniknęła Karolina. Nawet nie zdążyliśmy się sobą nacieszyć, pobyć razem.
- Julka, to tylko pół roku! Całe życie przed wami.
Justyna nie ma wątpliwości. Pyta Zwoleńskiej o podstawową rzecz.
- Julka, a powiedz mi tak szczerze. Chcesz jechać?
Po chwili wahania dziewczyna już wie.
- Chciałabym. Bardzo.
Co wydarzy się dalej? Czy Julia zdecyduje się na wyjazd? Jak zareaguje Paweł na tak długą rozłąkę? Emisja odcinka numer 471 już w środę (13.10) - zobacz koniecznie!