
Data publikacji: 2010-12-15
Paweł zamyślony kieruje się do swojego mieszkania. Nagle słyszy za sobą znajomy kobiecy głos.
- Cześć Paweł!
Zwoleński odwraca się i nie wierzy własnym oczom. W progu mieszkania naprzeciwko stoi Karolina, uśmiechnięta od ucha do ucha.
- To ty będziesz tu mieszkać? Ty wynajęłaś to mieszkanie? - pyta przerażony.
- Aha. Cieszysz się prawda? - odpowiada z entuzjazmem dziewczyna.
Chwilę później w mieszkaniu Karoliny Paweł próbuje ustalić czemu Karolina znów go nęka.
- Możesz mi powiedzieć, co to wszystko znaczy? Co z mieszkaniem, które ci wynająłem? Przecież było opłacone do końca przyszłego miesiąca?
- Było ciemne i nieprzyjemne. Fatalnie mi się tam spało. Pracowało jeszcze gorzej. Musiałam się wyprowadzić - wzrusza ramiona Karolina, nie bardzo rozumiejąc pretensje Pawła.
- Nie zmyślaj! - Paweł podnosi głos. - Oszukałaś mnie, że nie masz kasy, że rodzice mają cię gdzieś, że jesteś biedna sierotka Marysia, o którą nikt się nie troszczy! Kiedy wreszcie przestaniesz mi wciskać kit?! Mam uwierzyć, że twój ojciec jakimś przedziwnym cudem znalazł mieszkanie akurat naprzeciwko mojego? Nie rób ze mnie idioty!
- Obiecuję, że nie będę ci przeszkadzać - mówi Karolina z niewinną miną.
- Przeszkadzasz mi samą swoją obecnością, nie rozumiesz tego?
Jak Paweł zniesie towarzystwo niechcienej sąsiadki? Czy powie Julii kto sprowadził się do mieszkania na przeciwko? I co nowego kombinuje Karolina? Tego odcinka lepiej nie przegapić!