Niespodziewane odwiedziny Izy u siostry powodują, że wszystkie wspomnienia wracają. Gordonowa nie spodziewała się ujrzeć u Blanki Szymona. Po chrzcinach urwali wszelkie kontakty i Iza chciałaby, żeby tak zostało.

- Trzeba było powiedzieć, że Szymon tu jest, to bym nie przychodziła.
- Zaprzyjaźniliśmy się i zagląda do mnie od czasu do czasu - tłumaczy półszeptem Blanka. - Nie jesteś chyba na mnie za to zła?
- Nie, przyjaźnij się, z kim chcesz, ale ja nie chcę spotykać się z Szymonem - szepcze do siostry zdenerwowana Iza. Chwilę potem wychodzi i zaznacza Szymonowi, że nie życzy sobie spotkań z nim.
- I na przyszłość, jeśli mogę cię o to prosić, chciałabym przychodzić do siostry bez obawy, że ty tu będziesz.

Iza nie może dojść do siebie po spotkaniu Szymonem. Następnego dnia odwiedza go w szpitalu.

- Musimy sobie kilka rzeczy wyjaśnić. To znaczy ja muszę coś wyjaśnić… i cię przeprosić - mówi cała spięta. - Źle się wczoraj zachowałam u Blanki. Bardzo źle - Iza ociera płynące po policzkach łzy. - Przepraszam za to, jak zareagowałam i co powiedziałam. Ale musisz zrozumieć, dlaczego tak na ciebie reaguję. Muszę o tobie zapomnieć. Raz na zawsze. To jedyne wyjście.
- Nie. Możesz odejść od Rafała.
- Kiedyś kochałam Rafała, więc może przyjdzie taki dzień, że go znowu pokocham.
- A co, jeżeli tak się nigdy nie stanie? - Szymon chwyta Izę za rękę i patrząc prosto w oczy wyznaje:
- Ja cię nadal kocham!

Stop! Więcej nie zdradzimy. Jak zareaguje Iza? Da się przekonać Szymonowi, że warto spróbować jeszcze raz, a związek z Rafałem to błędne koło? I co na to Blanka, która najwyraźniej zadurzyła się w Szymonie.... Odpowiedzi znajdziecie w 532. odcinku „Barw Szczęścia”. Lepiej nie przegapić!