
Data publikacji: 2011-02-03- Zamierzam mu się dobrać do skóry. Udupić go za to co mi zrobił.
Zdradza też siostrze, że znalazła już osobę która jej pomoże:
- Nasz stary znajomy z porysowanym zderzakiem.
- Jaja sobie robisz?
- Nie. Okazało się, że Tomek pracuje w policji i zaproponował, że poradzi mi, jak ukarać Mazura.
Cała rozpromieniona idzie na spotkanie z Tomkiem, by omówić plan działania.
- Mam pomysł jak załatwić Mazura - zdradza.
- Ja też. I to nie będzie żadna ryzykowna prowokacja, w której będziesz musiała nadstawiać karku, tylko inteligentne, a co najważniejsze - legalne podejście, które rozłoży tego erotomana na łopatki.
Gdy Tomek kończy przedstawiać jej swoją strategię, Magda z uśmiechem mówi, że wpadła na ten sam pomysł. Zaczynają świetnie się czuć w swoim towarzystwie i Tomek proponuje przejście na wyższy stopień znajomości.
- Chciałem cię zaprosić do kina.
- Odpada. Przyjechała do mnie siostra. Ale dam się zaprosić na spacer - dodaje.
- I lody?
- Muszę dbać o linię - przekomarza się Zwoleńska. Tomek ogląda Magdę od stóp do głów.
- Z której strony?
Zachęcony miłą atmosferą Tomek chce objąć dziewczynę ramieniem, ale Magda robi unik.
- Chciałem tak tylko koleżeńsko...
- Na takie koleżeństwo jeszcze za mało się znamy - odpowiada miło, ale stanowczo Magda uśmiechając się pod nosem.
Takie sceny zobaczymy już w najbliższy wtorek - w 536. odcinku „Barw Szczęścia”. Czy Magda znalazła w końcu kogoś, kto się nią zaopiekuje i da je poczucie bezpieczeństwa? Czy przekona się do Tomka jako potencjalnego chłopaka? A może Tomek wcale nie jest rycerzem w lśniącej zbroi... Odpowiedzi już wkrótce.