
Data publikacji: 2011-02-09
Do Iwony zagląda Weronika. Szybko wyczuwa, że Pyrka jest podenerwowana. Umiejętnie skłania ją do zwierzeń.
- Alek chce poprosić rodziców o moją rękę - wyrzuca z siebie w jednym tchem Iwona. - Zaczynam mieć wątpliwości, czy dobrze robimy. A z drugiej strony wiem, że jak odwołam te odwiedziny, to on się domyśli, że się waham i się obrazi. Co ja mam robić?
- A czego się boisz?
- Obiecałam Alkowi, że wezmę ślub w meczecie. Nie wiem, ale chyba tego nie przemyślałam - odpowiada Pyrka trzyma się za czoło i spacerując nerwowo po pokoju. - Boję się, że rodzice tego nie zaakceptują, że stracę kontakt z mamą, tatą, rodzeństwem, że będę mogła liczyć tylko na rodzinę Alka, tak jak jego mama. Boję się, że Alek będzie wobec mnie taki sam, jak ojciec. Będzie chciał w pełni kontrolować moje życie... - kończy tę litanię obaw dziewczyna.
Gdy przychodzi Alek, Iwona udaje, że boli ją brzuch. Dzięki temu termin wizyty u rodziców zostaje odroczony. Ale Roman z Marią nie dają się zwieść - czują, że coś jest nie tak. Wpadają do córki na niezapowiedzianą wizytę. Zamiast Iwony zastają na korytarzu Weronikę i próbują z niej coś wyciągnąć.
- Sami musicie z nią porozmawiać - Weronika wykręca się, jak tylko może.
- To coś poważnego? - niepokoi się jeszcze bardziej Roman.
Czy Weronika powie Pyrkom o zaręczynach Iwony i Alka? Czy Iwona jest rzeczywiście gotowa na ślub z chłopakiem? Jedno jest pewne - odcinka numer 538 nie można przegapić!