- Czyli nie chcesz jednak pracować? - pyta Rafał, w nadziei że żona w ogóle zrezygnowała z planów zawodowych
- Chcę, ale nie w twoim gabinecie. Chcę sama znaleźć sobie pracę, chcę poznać nowych ludzi. Chcę sobie udowodnić, że dam radę, bez niczyjej pomocy.
- Iza, ty nigdy nie pracowałaś. Nie masz żadnego doświadczenia. Sekretarkami zostają teraz dwudziestoletnie dziewczyny, nie z dwoma, ale z czterema językami i z perfekcyjną obsługą komputera.

Te słowa dają Izie do myślenia.
- Myślisz, że inny szef będzie cię wypuszczał wcześniej jak będziesz musiała wyjść do Szymka? - Rafał kuje żelazo póki gorące. - Zróbmy tak - zaczniesz pracować u mnie, a w międzyczasie będziesz szukała innej pracy.

Gordonowa zaczyna się łamać, ale wieczorem spada jej oferta prosto z nieba. Ksawery pilnie potrzebuje sekretarki do swojej kancelarii.
- Niech pani to sobie spokojnie przeczyta i się zastanowi - podaje jej umowę Rybiński.
- Nie mam się nad czym zastanawiać. Bardzo bym chciała pracować u pana w kancelarii.

Gdy podają sobie dłonie, w mieszkaniu pojawia się zaskoczony widokiem obcego mężczyzny Rafał.
- Kochanie, to jest mój nowy pracodawca - ratuje szybko sytuację Iza.

Co wydarzy się dalej? Jak Rafał zareaguje na decyzję żony? Iza wyraźnie wymyka się spod jego władzy… Do czego się posunie, by znów odzyskać nad nią kontrolę? Ciekawych zapraszamy przed telewizory w poniedziałek 28 lutego do TVP 2.