U Marczaków w domu zjawiają się Janina (Beata Kawka) i Ryszard (Andrzej Konopka) - rodzice Żanety. Ojciec jest bojowo nastawiony, matka raczej potulnie zdaje się na męża. Szkopuł w tym, że Żaneta wyszła z domu. Halina próbuje ich jakoś ugościć.

- Nie przyszliśmy tu w gości, tylko po córkę! - Ryszard zaciska usta ze złości. - Do szkoły nie chodzi, a spacery sobie urządza! - wyjmuje komórkę i próbuje się dodzwonić do córki. - Na wszystko córeczce pozwalałaś, to teraz masz! - mówiąc to Ryszard ze złością rozłącza połączenie. - Gówniara jedna, nie odbiera!

Wtem do domu wchodzą Anna z Żanetą.
- Przepraszam za spóźnienie. Już jesteśmy. Spotkałyśmy się z Żanetką przed domem.
- Pakuj się! Idziemy do domu - przerywa jej Ryszard, który lekceważy obecność Anny. Żaneta skulona chowa się za nią.
- Chciałam z państwem najpierw zamienić dwa słowa - próbuje mediacji Anna.
- Nie ma o czym rozmawiać. Żaneta wyjeżdża do ciotki na Podlasie.
- A co ze szkołą?
- Żaneta nie jest już uczennicą pani gimnazjum. Pakuj się, Żaneta, zanim stracę cierpliwość!

Janina próbuje przekonać córkę, żeby poszła z nimi do domu.
- Żanetko, tata chce dla ciebie dobrze.
- Ale ja nie chcę jechać do ciotki! Nie pojadę! Prędzej się zabiję! - krzyczy zapłakana dziewczyna.

Jakie plany mają Mikiciukowie wobec córki? Żaneta zdaje sobie sprawę, że dziecko w jej wieku to kłopot i niewygodny temat dla wszystkich. Czy rodzice spróbują ja namówić, żeby usunęła ciążę? Czy Jerzy ma rację i rodzina Marczaków będzie mieć problemy z powodu nieletniej ciężarnej? Wszystko okaże się już w kolejnych odcinkach serialu. Zapraszamy.