- Mogłybyśmy porozmawiać? - proponuje Kasia.
- O czym chcesz ze mną rozmawiać? - odpowiada bojowo nastawiona Klaudia - Ja wiem, co wy o mnie myślicie. Nie potrzebuję kolejny raz słyszeć tego, tym razem od ciebie.

Kaśce udaje się jednak nakłonić Klaudię na rozmowę.
- Myślicie, że mszczę się na rodzinie Ksawerego, tak? Nie dziwię się, pewnie na waszym miejscu myślałabym tak samo.
- Nie... - Kaśka kręci przecząco głową. - Gdybyś chciała się tylko zemścić, to rozbiłabyś to małżeństwo, a potem zostawiłabyś ojca Ksawerego. A ty nadal z nim jesteś. Ja tylko nie rozumiem...
- Czego? - przerywa jej kobieta. - Może tego, jak to się stało, że tak szybko się w nim zakochałam?
- Szczerze mówiąc - tak. Nie potrafię tego zrozumieć.
- Byłam wtedy jak w malignie, jak chora... I nagle... Nagle poczułam, że jest mi dobrze. Że jestem spokojna.
- I to jest według ciebie miłość? - Kaśka nie czuje się przekonana.
- Wszystkie moje poprzednie związki były niewypałami. Zazwyczaj chyba tylko wydawało mi się, że to była miłość. Ale dopiero Waldek pokazał mi, co znaczy jak ktoś cię kocha.

Czy Kasia uwierzy dawnej rywalce, że jej intencje są czyste i że kieruje nią wielka miłość? Jak dalej poradzi sobie w tej sytuacji Alina? Odcinek 559. w poniedziałek o 20.10 tylko w telewizyjnej Dwójce.