
Data publikacji: 2011-03-23
Michał spotyka się z Kostkiem, wyciąga do niego pomocną dłoń. Czeka go jednak gorzka niespodzianka...
- Dzięki braciszku, ale gdzieś mam waszą pomoc. Potraficie się tylko wymądrzać i krytykować - rzuca ironicznie Kostek i ubiera się do wyjścia. - I jeszcze wypominać, co dla mnie zrobiliście - rzuca na odchodnym. - Chcesz mi pomóc, to daj trzysta złotych.
- Pożyczę, a ty je u mnie odpracujesz - woła już na ulicy Michał za Kostkiem.
- Mam kłaść kafelki?
W tym czasie na Zacisznej Ludmiła rozkleja ogłoszenia. Szuka kogoś do pomocy w sklepie, a jej uwagę przykuwają podniesione głosy Jeleniów.
- Żadna praca nie hańbi.
- Ta, którą proponujesz ubliża mojej inteligencji.
- To znajdź sobie lepszą - Michał jest na granicy wytrzymałości.
- Żebyś wiedział, że sobie znajdę.
Kostek zauważa ogłoszenie wywieszone przez Ludmiłę.
- Mam dla pani kandydata na pracownika!
- Kogo? - odpowiada zdziwiona kobieta.
- Siebie! Jestem miły, rzetelny i pracowity. Brat za mnie poświadczy! - wylicza pewny siebie Kostek, uśmiechając się złośliwie do Michała.
Co wydarzy się dalej? Czy Ludmiła potraktuje deklarację Kostka poważnie? A może to Jeleń chce pokazać bratu, że znalezienie pracy nie jest dla niego problemem? Pytanie tylko, czy chce mu się pracować... Na odcinek 562. zapraszamy w czwartek 24 marca do telewizyjnej Dwójki.