- Od dwóch dni zachowujesz się, jakbym ci wyrządził wielką krzywdę. - zaczyna Robert
- Jestem już tym wszystkim zmęczona - odpiera chłodno Walawska.
- Czyli mną jesteś zmęczona, tak? To ja cię męczę?
- Nie mam ochoty rozmawiać.

Dzwoni telefon Marty. Robert patrzy na wyświetlacz i nie może się powstrzymać od komentarza.
- Twój mąż. Z nim na pewno masz ochotę rozmawiać.

Marta nie odbiera. Wychodzi po zakupy, a przed blokiem czeka na nią Piotr. Walawska ma już serdecznie dość tłumaczenia, że nic oprócz córki ich ze sobą nie łączy.
- Źle rozumiesz moje intencje i składasz mi propozycje, do których w najmniejszym stopniu cię nie upoważniłam swoim zachowaniem.
- Nie chcesz dać nam drugiej szansy? - Piotr robi skruszoną minę. Oboje nie zauważają, że z daleka obserwuje ich Karolina. Gdy Walawski wręcza Marcie prezent na przeprosiny i przyjacielsko przytula, dziewczyna fotografuje ich telefonem...

Tego samego dnia składa wizytę Robertowi w wydawnictwie i nie daje się mu tak łatwo spławić.
- Marta ci zabroniła zlecać mi pracę, prawda?
- Co ty wyprawiasz? Chcesz robić sceny, idź do teatru - upomina ją Romanowski.
- Ty ją kochasz, a ona cię oszukuje. Nie wierzysz mi? No to bardzo proszę.

Karolina wyjmuje telefon i wysyła z niego MMS-a, odwraca się na pięcie i odchodzi. Robert nie wierzy w to co widzi - na wyświetlaczu ukazuje mu się zdjęcie Marty w objęciach Piotra.

Jak zareaguje Robert? Czy uwierzy Karolinie? Jego relacje z Martą od dawna były napięte - czy to koniec ich związku? Emisja odcinka numer 566 już w czwartek 31 marca, zobacz koniecznie!