
Data publikacji: 2011-04-25
Śliwińska w dobrej wierze odwiedza Gordona, ma dla niego książkę.
- Ta książka, to trochę taki poradnik psychologiczny - tłumaczy.
- Czy chce mi pani coś zasugerować? Powinienem się zmienić? - śmieje się Gordon.
- Po prostu proszę przeczytać. Dla takich osób jak my - na wózkach - ta książka jest bardzo pomocna.
W trakcie wizyty Danuty, Rafał troskliwie opiekuje się synem - zachowuje się jak wzorowy ojciec. Całuje go i przytula. Gdy sąsiadka zbiera się do wyjścia w drzwiach pojawia się uśmiechnięta Iza z bukietem kwiatów. Nastrój Rafała diametralnie się zmienia.
- Jaki piękny bukiet - zachwyca się Danuta.
- Prawda? Dostałam go od klienta za tłumaczenie.
Nagle Rafał podjeżdża do Izy wyrywa jej kwiaty i z całej siły rzuca je w głąb domu. Kobiety są zaskoczone jego zachowaniem. Danuta próbuje coś powiedzieć, ale Gordon przerywa jej cały czerwony ze złości.
- Pani niech się najlepiej nie wtrąca. A z tobą, policzę się później - dodaje w kierunku Izy.
Danuta chce jakoś pomóc Izie, ale kobieta zamyka się w sobie. Nie chce rozmawiać z sąsiadką o swoich problemach. Wieczorem Śliwińską odwiedza skruszony Rafał. Przeprasza za sytuację, której była świadkiem.
- Boję się, że któregoś dnia Iza ode mnie po prostu odejdzie - wyjaśnia drżącym głosem. - A ja nie mogę bez niej żyć.
- Panie Rafale, chora miłość może zniszczyć wszystko...
To sceny, którą zobaczymy już we wtorek, w odcinku numer 580. Czy Danuta da się wplątać w problemy Gordonów? A może dzięki niej sąsiad postanowi się zmienić? Zapraszamy na „Barwy Szczęścia”, aby się przekonać.