
Data publikacji: 2011-05-30
- Chcieliśmy zrobić film, który w ciekawy i niebanalny sposób będzie ostrzegał młodych ludzi, i nie tylko młodych, przed sięgnięciem po narkotyki. Bardzo żałuję, że nie ma z nami głównego pomysłodawcy filmu, Pawła Zwoleńskiego…
W tym momencie z widowni słychać głos Pawła.
- Jestem, jestem.
Zaskoczony Norbert nie kryje radości widząc Zwoleńskiego u swojego boku. Jednak Paweł psuje rozpoczęcie mówiąc o kilka słów za dużo...
- Tak się złożyło, że od pewnego momentu przestałem pracować nad tym filmem. Dokończyli go za mnie inni… Dlatego też, przepraszam, ale nie mogę ręczyć za ostateczny efekt...
Norbert patrzy na Pawła z wyrzutem. To co usłyszał jest dla niego przykre. Producent próbuje ratować sytuację.
- Ostateczny efekt, jak zwykle, ocenią widzowie. Życzę państwu miłych wrażeń.
Paweł siada na swoim miejscu obok Julii.
- Chyba trochę przesadziłeś.
- Dlaczego? Powiedziałem prawdę.
Gasną światła, rosną oczekiwania i nerwy... Stop! Więcej nie zdradzimy. Co wydarzy się dalej? Odpowiedź już we wtorek (31.05), jak zawsze o 20.10 w TVP2! Zapraszamy.