- Moja kuzynka jest chora… - tłumaczy się Helenka Elżbiecie, która zmienia ją zanim wróci Marta. - Obiecałam, że dzisiaj do niej zajrzę…

Skrępowana kłamstwami opiekunka pośpiesznie wychodzi zapominając komórki. Dzwoniący telefon przykuwa uwagę Elżbiety...

Tymczasem Helenka zmierza prosto do szpitala psychiatrycznego, w którym przebywa Karolina. Przestraszona słucha co pielęgniarka mówi na temat dziewczyny.
- Karolina cały czas o pani opowiada. Mówi, że jest pani jej najbliższą przyjaciółką.
- To nieprawda - zaprzecza gwałtownie. - Ja byłam opiekunką tego dziecka, które Karolina porwała.

Na jej widok Karolina budzi się z letargu i uśmiecha się radośnie.
- Tak się bardzo cieszę, że pani przyszła. Potraktowała mnie pani, jak człowieka. Dziękuję. Nigdy tego pani nie zapomnę.

Helenka nie wie, jak się wobec niej zachować. Ale gdy patrzy na chorą Karolinę mięknie jej serce. Po powrocie do domu Walawskiej od razu zaczyna trudny temat.
- Chciałam porozmawiać o Karolinie.
- A to się świetnie składa, bo ja też chciałam z panią porozmawiać o Karolinie - Marta ledwo trzyma nerwy na wodzy. - Proszę bardzo, tu jest pani telefon, który pani nieopatrznie zostawiła.
- O Boże! Już się bałam, że go zgubiłam.
- Proszę sprawdzić, ile razy dzisiaj Karolina do pani dzwoniła - rzuca ostro Walawska.

Stop! Więcej nie zdradzimy... Jak zakończy się ta rozmowa? Czy Marta zwolni Helenę, a może da się namówić na gest współczucia wobec Karoliny? Oglądacie serial 6 czerwca o 20.10 tylko w TVP2.