
Data publikacji: 2011-06-14
- Cześć, Kaja.
- Aldona? Co ty tu robisz?
- Czekam na ciebie od rana - tłumaczy Aldona patrząc na Jakubowską ze skruchą. - Nie miałam odwagi zadzwonić, ani tym bardziej wejść.
- Po co przyszłaś? - Kaja marszczy brwi.
- Chcę cię przeprosić i wytłumaczyć, dlaczego ukradłam tę broszkę.
- Przykro mi, Aldona, ale ja nie chcę słuchać żadnych wyjaśnień.
Aldona goni ją na ulicy.
- Kaja, nie wydaje ci się, że zbyt dużo razem przeszłyśmy, żeby w taki sposób zakończyć naszą przyjaźń?
- Naszą przyjaźń? Żartujesz? Chyba nigdy jej nie było!
Kaja odchodzi, ale zza rogu wyłania się wspólnik Aldony. Podchodzi do nich i z zaskoczenia wyrywa im torebki. Popycha je i ucieka, po chwili już go nie ma.
- Kaja! Kaja, nic ci nie jest? Złodziej! Pomocy! Ludzie, złodziej!
Aldona z troską podbiega do Kai. Jakubowska chce zadzwonić po policję, ale Aldona sieje w niej wątpliwości czy powinna to zrobić.
- Policja nie kiwnie palcem, kiedy się dowie, jaką mamy przeszłość, wiesz o tym doskonale. Masz ochotę na upokorzenia, pytania? Ile tam miała pani pieniędzy… A skąd? Zarobiła pani? W jaki sposób?
Czy Aldona zdoła przekonać Kaję, żeby nie wzywała policji? Jaki ma plan - na pewno chce wrobić Jakubowską we włamanie do mieszkania pani Nadii, ale w jaki sposób? Dowiecie się tego oglądając środowy odcinek 15 czerwca tylko w telewizyjnej Dwójce!