- Tak, tak, jasne. Zgubiłeś kartkę z telefonem… Już się nie tłumacz. Jestem zażenowana. Pierwszy raz w życiu sama z siebie dałam numer telefonu młodszemu mężczyźnie…

Dziewczyna zbiera się do wyjścia. Zawstydzony Hubert nieporadnie chce ją zatrzymać.

- Już idziesz? A mogę sobie zapisać twój numer w komórce?
- No, nie wiem… Zwykle nie daję facetom drugiej szansy.

Chwilę potem podczas spaceru Patrycja przysiada na huśtawkach. Zdradza, że pracuje dla firmy fonograficznej.

- Jesteś łowcą talentów? - pyta zaciekawiony Pyrka.
- Też - uśmiecha się tajemniczo Pati.

Dziewczyna jest pod wrażeniem tego, że Hubert odrzucił propozycję wytwórni płytowej i chce wydać takie piosenki, jakie w duszy mu grają.

- Nie znam wielu ludzi, którzy w twoim wieku oparliby się pokusie szybkiego nagrania płyty.
- Czyli, że coś ze mną nie tak?... Tak podejrzewałem.

Oboje uśmiechają się do siebie. Widać, że coś między nimi iskrzy. Krępującą ciszę przerywa Pati sprawdzając godzinę.

- Jezus Maria! Dwunasta w nocy! Miałeś mnie tylko odprowadzić.

Patrycja zeskakując z huśtawki łamie obcas. Hubert, jak na prawdziwego dżentelmena przystało, niesie ją na rękach do domu... A po nocnym spacerze szczęśliwy zaczyna komponować piosenkę...

Takie sceny zobaczycie już 5 września w pierwszym odcinku nowego sezonu. Czyżby Patrycja została muzą Pyrki? Czy romantyczny spacer zmieni ich relacje w coś więcej? I co na to wszystko dotychczasowa dziewczyna Huberta - Klara? Odpowiedzi na ekranie TVP2.