
Data publikacji: 2011-09-06
- Jeśli ten palant chlapnie coś o nas przy Kaśce, ona mi tego nigdy nie wybaczy.
- A zastanawiałeś się, czy ja ci wybaczę? - Kinga patrzy ostro na Ksawerego i wychodzi.
Rybiński nie zwraca uwagi na humory wspólniczki. Postanawia wybadać Kasię, czy nadal niczego się nie domyśla. Wieczorem przygotowuje dla niej romantyczną kolację, a przy okazji podpytuje...
- Widziałaś się dzisiaj z Tymonem? - pyta mimochodem.
- Nie, a dlaczego pytasz?
- Bez powodu. Warto wiedzieć, co kombinuje mój przeciwnik.
- Ksawery, proszę cię, Tymon nie jest żadnym twoim przeciwnikiem.
- Kochanie, chyba jednak słabo znasz się na facetach. Uwierz mi, zakochany mężczyzna potrafi zrobić wszystko - zerka badawczo na narzeczoną i dodaje - Chociażby niesprawiedliwie kogoś oczernić, albo nawet zniszczyć.
Zdziwiona Kasia zapewnia Ksawerego, że nie będzie w niego wątpić. Rybiński jest pewien, że jego życie wreszcie się ustabilizowało. Pozostało wyjaśnić sprawy z wiecznie niezadowoloną byłą kochanką.
- Kinga, wydawało mi się, że nasz układ był jasny od samego początku. I że ustaliliśmy wspólnie, że to koniec.
- Czasem takie ustalenia biorą w łeb... Bo to nie jest koniec, Ksawery. Nawet jeśli tak postanowiłeś. To nie jest koniec.
- O czym ty mówisz?
- Jestem z tobą w ciąży - wyrzuca z siebie kobieta.
Blef zazdrosnej kobiety czy niechciana konsekwencja nieprzemyślanego romansu? Jak zareaguje Ksawery? 7 września przekonacie się o tym na własne oczy. Zapraszamy.