
Data publikacji: 2011-09-14
Jerzy i Sylwia, po biznesowym spotkaniu relaksują się w kawiarni. Przypadkiem widzi ich Alina, która spotykając potem Annę dzieli się swoimi obawami i ostrzega przyjaciółkę, by trzymała rękę na pulsie. Zaniepokojona Marczakowa postanawia złożyć mężowi niezapowiedzianą wizytę.
Sylwia nachyla się nad biurkiem Jerzego, eksponując swoje zgrabne ciało.
- Cieszę się, że zwróciła mi pani na to uwagę. Bardzo pani za to dziękuję. Tylko skąd wziąć na to pieniądze?
- Panie burmistrzu, kto jak kto, ale pan na pewno gdzieś je znajdzie.
- Nie wiem, czy nie przecenia pani moich możliwości, pani Sylwio...
- Na pewno nie... - odpowiada dziewczyna kokieteryjnie. W tym momencie Anna puka we framugę.
- Nie przeszkadzam?
Spłoszona Krajewska wychodzi. Na osobności melduje o postępach wspólnikowi...
- Jest ze mnie zadowolony i odnoszę wrażenie, że mnie polubił.
- Wiedziałem, że jesteś najlepsza do tej roboty - chwali dziewczynę Golonko!
Anna ma słuszne podejrzenia co do nowej asystentki męża i lepiej by było, aby Marczak posłuchał jej intuicji. Co Sylwia i Golonko szykują na Jerzego? Odpowiedzi w kolejnych odcinkach serialu. Zapraszamy!