- Boję się, czy teraz będziemy sobie ufać. Czy będzie tak, jak kiedyś... - Klara patrzy smutno na chłopaka.
- Dobra, mów! Co mam zrobić, żebyś mi znów zaufała? Jest coś takiego, co ci pokaże, że jestem wobec ciebie w porządku?
Klara ma tylko jedną prośbę.
- Obiecaj, że już nigdy nie spotkasz się z tą dziewczyną.
- Ale Klara, słuchaj… - Hubert chce zaprotestować, lecz Klara jest stanowcza.
- Obiecaj!
Hubert bierze głęboki wdech i próbuje przekonać Klarę, że Pati nie jest zagrożeniem.
- Zrozum, Patrycja pracuje w wytwórni płytowej. Czysty przypadek, ale to prawda, nie ściemniam. I chce nas wypromować. To dla nas szansa, zdajesz sobie z tego sprawę.
- Czyli najważniejszy jest dla ciebie zespół, tak? Ważniejszy, niż ja, niż moje uczucia... - Klara podnosi głos.
- Nie. Nie jest najważniejszy. Ale wiesz, że muzyka jest dla mnie ważna. I myślę o tym, co będzie dalej. Czy to źle? Trafiła się taka szansa, więc chcemy z niej skorzystać.
Klara nie wytrzymuje i rzuca ostre oskarżenia:
- Co ty myślisz, że ona się w tobie zakochała? O ile ona jest od ciebie starsza, co?
- Nie uderzaj poniżej pasa, ok?
- Poniżej pasa jest to, że się z nią całowałeś! Bez sensu, że się z tobą spotykałam. Ale może jednak dobrze. Przynajmniej wiem, na czym stoję. Rób, co chcesz, Hubert. Powodzenia!
Wściekła Klara odchodzi, a Hubert nie ma zamiaru jej zatrzymywać. Taką gorącą kłótnię zobaczymy w odcinku numer 623. Jak potoczą się losy tych dwojga? Odpowiedź już w poniedziałek.
Data publikacji: 2011-09-22