o kolejnej męczącej wymianie zdań z Aliną Rybiński umawia się na przyjacielskie spotkanie z Nowakowską. Gdy Klaudia się zjawia, olśniewa go wyglądem. Stremowany wręcza jej kwiaty.
- Nic się nie zmieniłaś. To znaczy zmieniłaś się… wypiękniałaś.
- Dziękuję - Klaudia jest dość chłodna.
- To ja dziękuję, że przyszłaś. Tak się cieszę, że mogę cię znowu zobaczyć - Waldemar nie może oderwać wzroku od dziewczyny. Rozmowa powoli zmierza w krępującym kierunku.
- Zastanawiam się, co robić dalej. Może wyjadę do pracy za granicę - zdradza swoje zamiary Nowakowska.
- Wolałbym, żebyś została.
- Moi rodzice też by woleli, ale tak będzie lepiej. Nie mogę być ciągle zależna od innych.
Po tych słowach Klaudia chce zakończyć spotkanie.
- Powinnam już iść. Mam dużo pracy.
- Wybaczysz mi to, co zrobiłem? - Rybiński wykorzystuje ostatnie minuty.
- Mam nadzieję, że było warto i że jesteś szczęśliwy z żoną.
- Nie wróciłem do Aliny - Waldemar jest zdziwiony tym, skąd Klaudia ma takie informacje.
- Moja mama mówiła, co innego. Podobno bardzo się starasz, żeby cię żona przyjęła z powrotem.
- To… skomplikowana sytuacja.
- Życie generalnie jest bardzo skomplikowane...
Rozczarowana Klaudia chce już iść, ale Rybiński nie daje za wygraną.
- Mogę cię odwieźć do domu?
- Nie, dziękuję. Nie chcę, żebyś miał przeze mnie kłopoty - podaje mu dłoń i pośpiesznie odchodzi.
Waldemar odprowadza dziewczynę tęsknym wzrokiem. Czy Rybiński podda się i nie będzie więcej niepokoił Klaudii? A może, mimo wszystko, spróbuje zdobyć ją od nowa? Zapraszamy do TVP2 na kolejne odcinki serialu, a wszystko stanie się jasne.