- Nic mu nie mów. Bardzo cię proszę.
- Wolisz, żeby się dowiedział od kolegów, kim jest jego ojciec? Wiesz, w jakiej formie mu to powiedzą, z jakim komentarzem? Tego chcesz?
- Zastanów się, co robisz.
- Całą noc się zastanawiałem. Muszę mu powiedzieć!
- A co będzie jak Kajtek się od ciebie odwróci? Władek, ja jestem chora, może mi się coś stać, on musi mieć wtedy ojca, opiekę... - mówiąc to łzy lecą jej po policzkach.

Cieślak jednak zdania nie zmienia. Na spacerze z Kajtkiem Władek próbuje nawiązać do tematu, ale właściwie syn sam go porusza.
- Krystian mówił, że to dziwne, że mieszkasz z jakimś facetem, a nie z nami.
- Twój kolega tak ci powiedział?
- Tak. Powiedział, że to nienormalne.
- Ale... zrozum, ja nie kocham twojej mamy.
- Bo nie próbowałeś. Daj jej szansę. Zamieszkacie razem i się zobaczy.

Widząc entuzjazm syna Władek jest zakłopotany. Zaczyna nieporadnie zmierzać do sedna.
- Wszyscy czymś się różnimy. Jedne rzeczy lubimy, inne nie i tak się składa, że ja… nie lubię dziewczyn.
- Jak to nie lubisz?
- Po prostu, nie lubię. To znaczy lubię jako koleżanki. Ale nie lubię ich tak, jak lubią je inni mężczyźni...
- Ale co to ma wspólnego z Maćkiem? - niecierpliwi się Kajtek.
- To, że ja Maćka bardzo lubię… tak jak inni mężczyźni lubią dziewczyny.

Do Kajtka zaczyna docierać sens słów ojca.
- To znaczy, że ty i Maciek… że wy się kochacie?

Jak Kajtek zareaguje na wieść, że jego ojciec jest gejem? Odwróci się od niego, czy może po chwili zwątpienia zaakceptuje nową sytuację? Jedno jest pewne - rodzinę Cieślaków czekają trudne chwile...