Tymczasem Edyta bierze urlop i - nieświadoma zagrożenia - prosi Kostka, by przez tydzień zaopiekował się dziećmi.
- Bardzo cię przepraszam, ale… Teraz naprawdę nie dam rady.

Mężczyzna, zmieszany, odwraca wzrok. A Edyta od razu wybucha złością:
- Wiesz, co? Jesteś zwykłym hipokrytą! Ale dlaczego ja się dziwię? Zawsze nim byłeś! Jak możesz mówić, że tęsknisz za dziećmi, skoro nie chcesz poświęcić im nawet jednego tygodnia?! Odbiorę ci do nich prawa, to się może opamiętasz!

Była żona posyła Jeleniowi wściekłe spojrzenie. Aż w końcu, zdesperowany, Kostek wyznaje prawdę:
- Nie mogę się nimi zająć, bo… Nie chcę narażać ich na niebezpieczeństwo!

To scena, którą zobaczymy już we wtorek - w 684. odcinku "Barw szczęścia". Jak akcja rozwinie się dalej?

Kostek opowie historię długu, szantażu i napadu na Ludmiłę. A kilka minut później jego ukochana przyjdzie do pubu - razem z Michałem, który zawiózł ją na policję. Edyta od razu zauważy siniaki "zdobiące" jej twarz…
- No proszę, co za spotkanie… Czyli jednak Kostek mówił prawdę. Rzeczywiście cię pobili.

Jeleniowa odwróci się od rywalki i - nie kryjąc pogardy - rzuci do byłego męża:
- Trzymaj moje dzieci z daleka od tej… kobiety, skoro ma kontakty z ruską mafią!

Chwilę później, Edyta wyjdzie na ulicę - a tuż za nią wybiegnie Michał.
- Jak możesz być taka podła?!
- Kostek sobie na to zasłużył…
- Ale nie Ludmiła! Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile ta dziewczyna ostatnio przeszła… Jesteś kobietą. Na litość boską, Edyta, poczuj chociaż odrobinę empatii!
- O co masz do mnie pretensję? O to, że nie użalam się nad tą Ukrainką? - Edyta pośle Jeleniowi kpiący uśmiech. - Skoro jestem taka zła, dlaczego chciałeś mieć ze mną romans?
- Musiałem być zaślepionym głupcem!
- Głupcem jesteś, że wybrałeś tę swoją cnotliwą żonkę, a nie mnie.
- Powiem ci tylko jedno… Nie waż się obrażać ani Doroty, ani Ludmiły! Rozumiesz?! Bo w porównaniu z nimi, nie jesteś nic warta! - Michał z trudem zapanuje nad wściekłością. - A jeśli się to powtórzy, to nie z Kostkiem, tylko ze mną będziesz miała do czynienia!

Stop! Więcej nie zdradzimy. Ciekawi, jaki scena będzie miała finał? Odpowiedź poznacie oglądając nowy odcinek - numer 684!