
Data publikacji: 2012-01-10
- Nie cofniemy czasu… Ale jesteśmy dorośli i musimy żyć dalej. Nie chcę z tobą stracić kontaktu. I myślę, że za parę lat będziemy śmiać się z tego, co się stało! - Maria niepewnie zerka na przyjaciela. - Przepraszam, że nie odbierałam twoich telefonów... Nie wiedziałam, co powiedzieć.
A słowa Borysa kompletnie ją zaskakują:
- Wyjeżdżam, Marysiu.
- Na urlop? Dokąd?
- Nie na urlop. Wyjeżdżam z Warszawy. Zwolniłem się z pracy.
- Ale… Dlaczego?
- To chyba oczywiste.
- Przeze mnie? Bo nie chcę zostać twoją żoną?
- Nie potrafię się z tobą przyjaźnić. Próbowałem przychodzić tutaj i udawać, że nic się nie stało… Ale to mnie za dużo kosztuje. Dzisiaj widzę kolejny raz, że to się nie uda… Więc lepiej, żebym wyjechał.
Pyrka jest w szoku. Odruchowo, zadaje kolejne pytania:
- Kiedy chcesz wyjechać?
- Dzisiaj w nocy.
- Tak ci się spieszy?!
- Nie. Tak wyszło...
- Czyli wszystko albo nic? Takie masz podejście? Nie chcę zostać twoją żoną, więc to oznacza koniec naszej przyjaźni?!
Czy Borys naprawdę wyjedzie z Warszawy? A jeśli tak… Czy Maria zrozumie, że rezygnując z miłości popełniła błąd? Emisja odcinka numer 685 już w środę - zobacz koniecznie!